Zygfryd Gdeczyk

niedziela, 7 lutego 2010

Żydowska prowokacja

Serdecznie witam na swoim blogu i zapraszam do intelektualnej przygody analizy politycznych zdarzeń


Prowokacja żydowska

Chłodne stosunki polsko-izraelskie lub szerzej polsko-żydowskie są okresowo zakłócane antypolskimi czkawkami żydowskimi. Nie ma sytuacji, w której to obywatele polscy z jakichś tam przyczyn atakują Żydów. Natomiast jest zjawiskiem powszechnym, że to Żydzi z wiadomych im przyczyn pomawiają Polaków o mniej lub bardziej wydumane i niecne czyny. Starają się intensywnie aby przemysł pod nazwą Holocaust nie zamarł śmiercią naturalną. Stąd epopeje Grossa, kradzież napisu “Arbeit macht Frei”,przypisywanie niemieckim obozom koncentracyjnym cech polskości, napadanie na Polaków. Najczęściej te nagonki są inspirowane i realizowane przed roszczeniowymi hucpami żydowskimi.

Żydowskie prowokacje antypolskie, jak się rzekło, mają charakter periodyczny i co jakiś czas uderzają w nasz kraj swym haniebnym ostrzem syjonistycznym. Zwykle poprzedzają one jakąś kampanię żydowską dyskontując przemysł Holocaustu. W ramach prostego i prowokacyjnego chwytu zarzucają nam antyżydowskość. W tej sytuacji stawiają nas w sytuacji moralnych bandytów napastujących szlachetne ofiary żydowskie. Ta wielka mistyfikacja żydowska polegająca na intencji zrównania nas z hitleryzmem jest wyjątkowo podła i niesmaczna. Przytoczona taktyka zamieniania ofiar w katów znana jest z posunięć pani Eryki, korzeniami sięgająca dosów pana Adolfa. Korzystanie jednak z tych doświadczeń jest wyjątkowo niskie i paskudne, świadczące o tym, że niektórzy Żydzi nie mają żadnych zahamowań przed materialną eksploatacją żydowskich ofiar Holocaustu.

Ciągle odgrzewa się pogromy w Jedwabnem i w Kielcach. Pogrom w Jedwabnem został przeprowadzony w państwie kontrolowanym przez nazizm. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że był on inspirowany i nadzorowany przez oficerów SS i Gestapo. Bezpośredni uczestnicy i sprawcy mordu zostali przez ludową władzę pojmani, osądzeni i skazani za czyny popełnione w czasie hitlerowskiej okupacji. Wskazać należy, że ilość ofiar była znacznie wyolbrzymiona, i że przerwano badania mające na celu doprecyzowanie liczby ofiar.

Pogrom kielecki miał miejsce w okresie powojennym, kiedy to władzę w organach bezpieczeństwa sprawowali głównie Żydzi, zaimportowani z ZSRR. Dziwnym jest zatem, że nie potrafili oni lub nie chcieli zapobiec nadciągającemu pogromowi, w którym poniosło śmierć ca 60 Żydów. Nie można wykluczyć także, że ten mord nastąpił na zamówienie polityczne w ramach wewnętrznych walk o władzę. W oparciu o powyższe wydarzenia nie da się powiedzieć, że Polacy byli nacją, która wyssała z mlekiem matki antysemityzm. Jeżeli zaakceptujemy taki tok myślenia to można również dopuścić założenie, że Żydzi wyssali antypolonizm z mlekiem swych syjonistycznych matek.

Cały tekst znajdą pństwo pod linkiem:

http://Cyklista.wordpress.com/

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]



<< Strona główna