Wolfgangowe rozterki
Wolfgangowe rozterki
W polemicznej dyskusji często zarzuca się polskiemu społeczeństwu i obecnemu prawu "dzikość" jego rozwiązań. W podtekście znajduje się wskazanie ,widzicie,Niemcy, to jest to, z nich należy brać wzór i przykład. Po pierwsze, to jednak nie społeczeństwo tworzy reguły gry.Te reguły określają elity nowego typu. A po wtóre, te pseudoelity nie tworzą dzikich rozwiązań lecz takie jakie im przynosza korzyści.Dlatego tworzonego systemu nie można załatwić określeniem dziki , bowiem zakłada to pewnego rodzaju żywiołowość i przypadkowość jaka miałaby ukrywać zoologiczne podejście do własnego narodu.
Dzikie to są generalnie poglądy polskiej prawicy,które doprowadziły do obecnego rozszarpania Polski i panującego w niej bezhołowia politycznego.W końcu to ona wprowadziła aferalny system łamania prawa i okradania państwa.
Wdrożyła system bezkarnego wyprowadzania środków z publicznego budżetu do prywatnych kieszeni wielkich macherów nowej polityki.
Przecież to prawica stworzyła ten dokuczliwy i uciążliwy system wraz z szarą strefą.
Dlatego nie macie co ronić krokodylich łzów ,że jesteście nieudacznikami i złodziejami, przecież nikt was do tego paskudnego dzieła nie przymuszał.
A może to na złość panom dobrodziejom święty Mikołaj podrzucił tę zbereźną politykę w podarku od komuny?
Jeżeli mówimy o wielkości milionowego bezrobocia to dla panów są to dane przesadzone.
A dla nas w zupełności wystarcza ,że to haniebne zjawisko znaduje się w rzędzie milionowej wartości. O dziesiątki i setki tysięcy bezrobotnych nie będziemy się już z wami droczyć.
Wystarczy tego nieszczęścia, które sprowadziliście na naszą umęczoną Ojczyznę i próbujecie jeszcze głupa rżnąć.
Nawet sposobem liczenia chciałoby się zachachmęcić własne draństwa. Zauważyć wypada także, że sposób liczenia PKB znacznie odbiega od liczenia DN, nie jednak aż w taki sposób, żeby do PKB włączać wpływy ,których nie ma. Jest to burżuazyjna skłonność propandowo-pijarowej techniki dymania swoich maluczkich współbraci.
Jeżeli jesteście tak inteligentni i jeżeli jesteście tak cwani to wliczajcie spowodowaną przez siebie szarą strefę do własnych przychodów.Może nauczy was to realizmu i oduczy opowiadania głupot.Jest prawdą ,że Polska jest krajem ludzi biednych w swej masie.
Niemniej jest także krajem wysoce zróżnicowanym, gdzie powszechna bieda płacze w kontakcie z bezczelnościa, chamstwem i agresją uwłaczającego kapitału.
Wielomilionowa emigracja jest wstydem dla Polski i hańbą dla jej obłudnie solidarnych władz. Istota emigracji sprowadza się do upuszczania krwi polskiemu narodowi. I było wiele fal emigracji ale jedno co je łączylo ,to ubóstwo,spowodowane przez polską prawicę ,ucieczka ludzi młodych za granicę w poszukiwaniu chleba. Tym gorzej jest to dla demokratycznego i ponoć praworządnego państwa stworzonego przez kłamczuchów, że muszą z niego uciekać najbardziej dynamiczne warstwy społeczne.
Za to gorzkie zjawisko społeczne spowodowane przez naszych osłów politycznych płaci cały naród, a emigranci ponoszą szczególnie wysoką cenę osobistego poświęcenia i dramatów związanych z tułaczką na obczyźnie, że nie wspomnimy o losie polskich kobiet ponoszących najwyższe upokorzenia, by unosić się na powierzchni tego bagna.
Zarzuca się w tej sytuacji nie wiadomo komu ,że ci młodzi i dynamiczni ludzie nie są dopuszczani do pracy i stanowisk. A któż to ich nie dopuszcza?
Pewnie nieboszczka babuleńka komuna, jak się można domyślać z intencji Grupy Trzymającej Władzę.
A gdzież to są te stanowiska i praca? Z waszym dojściem do władzy odpłynęły w szarą i siną dal. Oczywiście za ten stan rzeczy odpowiadacie nie wy, ale "stare pryki". Gdyby nie te stare pryki i ich renty oraz emerytury to wielu solidarnych smarkaczy poszłoby dziadować z rękoma pod kościół.
Nie jest także prawdą,że z pustego to i salomon nie naleje.Tak długo dopóki rządzące siły będę stosowały politykę dławienia zamiast rozwoju polskiej gospodarki nie będzie dobrze.A ,że można było inaczej podchodzić do tematu udowodniła ekipa SLD-owska,którą należało zniszczyć ze względów ideowych i dlatego, że była lepsza i skuteczniejsza w rozumnym wdrażaniu kapitalizmu.
Nie ma także co kwękać tutaj, że ludzie zarabiają po 1 tysiąc złotych i jest to conajmniej 500 razy mniej aniżeli zarobki światłego Balcerowicza i jego politycznych kompanów ,którzy doprowadzili Polskę właśnie do takiego nieuzasadnionego zróżnicowania społecznego. Pretensje w tej sytuacji należy mieć do siebie albo i do Ducha Świętego,który zstąpił na tę naznaczoną głęboką wiarą w cuda, ziemię.
Co zaś do rządu to wielokrotnie on już udowodnił,że nie jest w stanie kierować się kryteriami publicznymi,pro publico bono. Jak dotąd zaspokaja on oczekiwania aferałów,swoje własne i jego premiera w dążeniu do fotela prezydenckiego.Dlatego zbyt dużych nadziei nie można pokładać w obecnym rządzie milionerów oraz w kwiecistych i tasiemcowych wystąpieniach jego szefa.
Ja mogę nawet przyjąć po części zakłamaną tezę ,że bieda Polaków jest rezultatem "rozbioru" Polski przez ZSRR. Dlaczego jednak Polska nie uzyskała pełni szczęścia po włączeniu jej w struktury zachodnie jak naiwnie oczekiwaliście?
Dlaczego solidarnościowy rozbiór Polski nie przyniósł jej pełni szczęścia i ludzkiego zadowolenia?
Otóż dlatego, że od samego początku opowiadano Polakom zakłamane bzdury solidarnych naiwniaków. Dzisiaj mamy już tak śmieszną i dramatyczną politycznie dla prawicy sytuację na Łotwie,że dziesiątki tysięcy obywateli tego unijnego kraju stoi w kolejkach do ambasady Rosji by otrzymać paszport i prawo wjazdu do Rosji.Tylko dlatego ,że znajda tam oni pracę.
Warto się zatem nieco zastanowić na chłodno nad wskazanymi problemami i nie ociekać systemową pianą,od której żadnych dóbr i wartości nie przybywa.I korzystajcie drodzy państwo,z uwagi na waszą niepodważalna wiarę ,z doświadczeń Biskupa Krasickiego.Ileż w nim mądrości,dowcipu i dystansu wobec glupoty.
_________________
Łaskotanie prawicy
W polemicznej dyskusji często zarzuca się polskiemu społeczeństwu i obecnemu prawu "dzikość" jego rozwiązań. W podtekście znajduje się wskazanie ,widzicie,Niemcy, to jest to, z nich należy brać wzór i przykład. Po pierwsze, to jednak nie społeczeństwo tworzy reguły gry.Te reguły określają elity nowego typu. A po wtóre, te pseudoelity nie tworzą dzikich rozwiązań lecz takie jakie im przynosza korzyści.Dlatego tworzonego systemu nie można załatwić określeniem dziki , bowiem zakłada to pewnego rodzaju żywiołowość i przypadkowość jaka miałaby ukrywać zoologiczne podejście do własnego narodu.
Dzikie to są generalnie poglądy polskiej prawicy,które doprowadziły do obecnego rozszarpania Polski i panującego w niej bezhołowia politycznego.W końcu to ona wprowadziła aferalny system łamania prawa i okradania państwa.
Wdrożyła system bezkarnego wyprowadzania środków z publicznego budżetu do prywatnych kieszeni wielkich macherów nowej polityki.
Przecież to prawica stworzyła ten dokuczliwy i uciążliwy system wraz z szarą strefą.
Dlatego nie macie co ronić krokodylich łzów ,że jesteście nieudacznikami i złodziejami, przecież nikt was do tego paskudnego dzieła nie przymuszał.
A może to na złość panom dobrodziejom święty Mikołaj podrzucił tę zbereźną politykę w podarku od komuny?
Jeżeli mówimy o wielkości milionowego bezrobocia to dla panów są to dane przesadzone.
A dla nas w zupełności wystarcza ,że to haniebne zjawisko znaduje się w rzędzie milionowej wartości. O dziesiątki i setki tysięcy bezrobotnych nie będziemy się już z wami droczyć.
Wystarczy tego nieszczęścia, które sprowadziliście na naszą umęczoną Ojczyznę i próbujecie jeszcze głupa rżnąć.
Nawet sposobem liczenia chciałoby się zachachmęcić własne draństwa. Zauważyć wypada także, że sposób liczenia PKB znacznie odbiega od liczenia DN, nie jednak aż w taki sposób, żeby do PKB włączać wpływy ,których nie ma. Jest to burżuazyjna skłonność propandowo-pijarowej techniki dymania swoich maluczkich współbraci.
Jeżeli jesteście tak inteligentni i jeżeli jesteście tak cwani to wliczajcie spowodowaną przez siebie szarą strefę do własnych przychodów.Może nauczy was to realizmu i oduczy opowiadania głupot.Jest prawdą ,że Polska jest krajem ludzi biednych w swej masie.
Niemniej jest także krajem wysoce zróżnicowanym, gdzie powszechna bieda płacze w kontakcie z bezczelnościa, chamstwem i agresją uwłaczającego kapitału.
Wielomilionowa emigracja jest wstydem dla Polski i hańbą dla jej obłudnie solidarnych władz. Istota emigracji sprowadza się do upuszczania krwi polskiemu narodowi. I było wiele fal emigracji ale jedno co je łączylo ,to ubóstwo,spowodowane przez polską prawicę ,ucieczka ludzi młodych za granicę w poszukiwaniu chleba. Tym gorzej jest to dla demokratycznego i ponoć praworządnego państwa stworzonego przez kłamczuchów, że muszą z niego uciekać najbardziej dynamiczne warstwy społeczne.
Za to gorzkie zjawisko społeczne spowodowane przez naszych osłów politycznych płaci cały naród, a emigranci ponoszą szczególnie wysoką cenę osobistego poświęcenia i dramatów związanych z tułaczką na obczyźnie, że nie wspomnimy o losie polskich kobiet ponoszących najwyższe upokorzenia, by unosić się na powierzchni tego bagna.
Zarzuca się w tej sytuacji nie wiadomo komu ,że ci młodzi i dynamiczni ludzie nie są dopuszczani do pracy i stanowisk. A któż to ich nie dopuszcza?
Pewnie nieboszczka babuleńka komuna, jak się można domyślać z intencji Grupy Trzymającej Władzę.
A gdzież to są te stanowiska i praca? Z waszym dojściem do władzy odpłynęły w szarą i siną dal. Oczywiście za ten stan rzeczy odpowiadacie nie wy, ale "stare pryki". Gdyby nie te stare pryki i ich renty oraz emerytury to wielu solidarnych smarkaczy poszłoby dziadować z rękoma pod kościół.
Nie jest także prawdą,że z pustego to i salomon nie naleje.Tak długo dopóki rządzące siły będę stosowały politykę dławienia zamiast rozwoju polskiej gospodarki nie będzie dobrze.A ,że można było inaczej podchodzić do tematu udowodniła ekipa SLD-owska,którą należało zniszczyć ze względów ideowych i dlatego, że była lepsza i skuteczniejsza w rozumnym wdrażaniu kapitalizmu.
Nie ma także co kwękać tutaj, że ludzie zarabiają po 1 tysiąc złotych i jest to conajmniej 500 razy mniej aniżeli zarobki światłego Balcerowicza i jego politycznych kompanów ,którzy doprowadzili Polskę właśnie do takiego nieuzasadnionego zróżnicowania społecznego. Pretensje w tej sytuacji należy mieć do siebie albo i do Ducha Świętego,który zstąpił na tę naznaczoną głęboką wiarą w cuda, ziemię.
Co zaś do rządu to wielokrotnie on już udowodnił,że nie jest w stanie kierować się kryteriami publicznymi,pro publico bono. Jak dotąd zaspokaja on oczekiwania aferałów,swoje własne i jego premiera w dążeniu do fotela prezydenckiego.Dlatego zbyt dużych nadziei nie można pokładać w obecnym rządzie milionerów oraz w kwiecistych i tasiemcowych wystąpieniach jego szefa.
Ja mogę nawet przyjąć po części zakłamaną tezę ,że bieda Polaków jest rezultatem "rozbioru" Polski przez ZSRR. Dlaczego jednak Polska nie uzyskała pełni szczęścia po włączeniu jej w struktury zachodnie jak naiwnie oczekiwaliście?
Dlaczego solidarnościowy rozbiór Polski nie przyniósł jej pełni szczęścia i ludzkiego zadowolenia?
Otóż dlatego, że od samego początku opowiadano Polakom zakłamane bzdury solidarnych naiwniaków. Dzisiaj mamy już tak śmieszną i dramatyczną politycznie dla prawicy sytuację na Łotwie,że dziesiątki tysięcy obywateli tego unijnego kraju stoi w kolejkach do ambasady Rosji by otrzymać paszport i prawo wjazdu do Rosji.Tylko dlatego ,że znajda tam oni pracę.
Warto się zatem nieco zastanowić na chłodno nad wskazanymi problemami i nie ociekać systemową pianą,od której żadnych dóbr i wartości nie przybywa.I korzystajcie drodzy państwo,z uwagi na waszą niepodważalna wiarę ,z doświadczeń Biskupa Krasickiego.Ileż w nim mądrości,dowcipu i dystansu wobec glupoty.
_________________
Łaskotanie prawicy
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna