Zygfryd Gdeczyk

czwartek, 3 czerwca 2010

Dzień Dziecka

Serdecznie witam na swoim blogu i zapraszam do intelektualnej przygody oraz analizy politycznych zdarzeń


Dzień Dziecka

Dzieciom polskim ku pokrzepieniu dedykuję z okazji ich święta, które ma także komunistyczne a nie solidarne korzenie. Dlatego możnaby sobie zadać pytanie o ideologiczną sensowność obchodów tradycji kształtującej nowych bolszewiczków. W swym twórczym zapale niszczenia wszystkiego co spotkali solidarni na swej drodze w pierwszym względzie znalazły się bezbronne dzieci, którym ci bohaterowie wolności z miejsca dali po łapkach.

W ramach więc ochrony dzieci przed “komunistycznym mordowaniem”polikwidowali ci nawiedzeni eksperymentatorzy tysiące szkół podstawowych i setki przedszkoli. Dzieciom odebrano nie tylko szansę wychowywania się i kształcenia grupowego ale także pozbawiono ich komunistcznej szklanki trującego mleka bolszewickiego i chrupiących bułeczek pewnego ministra finansów, który prysnął w końcu do USA, po wyprodukowaniu zakalcu.

W końcu zdemoralizowanymi postkomunistycznymi smarkaczami powinny się zajmować matki obiboki, którym nie chciało się pracować a wolały leżeć jak łanie na peerelowskich szezlongach pogryzając grillowaną kaszankę na zachodnią modłę. W ten oto praktyczny sposób mali gówniarze zamiast się uczyć Pitagorasa i Mickiewicza zaczęli uczyć podstaw kapitalizmu kradnąc wokół wszystko co się dało byle tylko ulżyć ciężkiej doli matki jaką przyniosł jej błogoslawiony KK pod rękę z wiarą starszych braci i zachodnim kapitalizmem.

Spowodowało to tak gwałtowny rozwój postępu ,wolności i demokracji , że po dzień dzisiejszy ośrodki reedukacyjne nie mogą się obronić przed niesłychanym wzrostem skazanych, przerastającym znakomicie swą ilością miejsca w” komunistycznych katowniach”, w których zazwyczaj leżeli bykiem solidarni utrzymywani w sensownym standardzie przez klasę robotniczą, tylko dlatego, że byli śmierdzącymi leniami i woleli na dachach się opalać aniżeli pracować.

Starych pedagogów wywalono na zbity pysk ze szkół , żeby nie przeszkadzali solidarnym nowatorstwom bałwanów. Efekt zmian programowych jest porażający. Najpierw polikwidowano przedszkola, a dzisiaj przyspiesza się proces edukacji przedszkolnej, co rodzi określone napięcia i potrzeby kadrowo-lokalowe wskazując na głupotę programową i niekompetencje solidarnych.Tutaj podobnie jak w pegeerach najłatwiej było uderzyć, ponieważ dzieci nie potrafiły się bronić.

Rezultat jest taki tej radosnej twórczości , że obecnie po sześciu klasach szkoły podstawowej jej absolwenci mają kłopoty z czytaniem, pisaniem i rachunkami w zakresie mnożenia do stu. W pierwszych trzech klasach szkoły podstawowej ”uczy się” ich grafów, nierównowności, zadań z jedną niewiadomą, układu współrzędnych, równoważników zdań, rozbioru zdań i literatury obcej z pominięciem polskiej. A w szkolej średniej to już nawet matematykę na maturze zlikwidowano.

W ten sposób kształtuje się Polaka idiotę oderwanego od swego kraju, wtórnego analfabetę, z konieczności materiał na bezrobotnego i kosmopolitycznego włóczęgę. Jest to prosta droga do rozmywania tożsamości narodowej młodego pokolenia poprzez rozrzucenie go w kapitalistycznej diasporze.

Jeżeli ktoś nie rozumie nędzy moralnej solidarnych poszukiwań, to niech zapozna się z troską Izraela, Niemiec czy USA o wychowanie nowych generacji w duchu uznania i szacunku dla swojej ojczyzny poprzez eksponowanie w każdym miejscu flag państwowych, podpisywanie certyfikatu lojalności i tym podobnych treli moreli. My produkujemy bydło robocze dla obcych mocarstw. I dla mnie jest to zdradą narodową, niezależnie od głupawego pienia rządzących o sukcesach ich polityki. Tego rodzaju propagandowe dyskontowanie klęsk jako sukcesów nie leży w interesie Polski i Polaków.Wobec czego należy zapytać o charakter samozwańczych elit. Kim one są i dokąd one prowadzą?

W nawale zajęć, powodzi, czarnych skrzynek i takichże scenariuszy oraz wzniosłości związanych z Bożym Ciałem umknął tak jakoś cichcem i boczkiem przepięknej urody Dzień Dziecka. Święto pełne ciepła i radości, oczekiwań i nadziei na lepsze jutro.

Okazuje się, że nie mieści się ono jednak w ogólnym klimacie solidarnych poczynań lokującym nas w atmosferze postawy na klęczkach, klęsk i modłów w rodzaju :”Słuchaj Jezu jak Cię błaga lud”. Co prawda ten ostatni element bardzo przekonuje mnie do ludu z uwagi na jego bezdyskusyjną sakralność , ludowość, ludyczność i klasowy charakter modłów, w intencji rządzących.

Ale jednak przekonuje mnie tylko do pewnego stopnia , ponieważ ostatnio po objęciu władzy przez KK i jego zwolenników opium ,wszelakiego rodzaju pigułek odlotowych i grzybków halucynogennych dochodzi do ostrych starć blogowych między młodszymi i starszymi braćmi.

Zatraca się w ten sposób klasowy charakter konfliktu i przenoszony zostaje on na płaszczyznę fanatycznych konfliktow religijnych, co wyraźnie zauważamy w kontekście zdecydowanie wyznaniowych państw, takich jak Izrael, wojujący wszędzie i z wszystkimi.

Lokuje się tutaj także Polska znajdująca się na etapie raczkowania w tym przedmiocie, i póki co, twórczo rozwijająca międzynarodowe awanturnictwo militarne pod przewodem nieodrodnego stratega światowego,twórcy wstrząsów wszelakich, drgawek, konwulsji i kryzysów światowych.

Chluby nam to nie przynosi lecz ważne jest , że wreszcie znajdujemy się po stronie mocarstwa “prawdy” a nie odwiecznego kłamczucha wschodniego. I na tym polega nasza moralna przewaga, a fakt, że jesteśmy zadłużeni po czubki naszych czubków u zachodnich czubków to nie posiada większego znaczenia.

Im bardziej jesteśmy u nich zadłużeni i coraz bardziej zwasalizowani tym bardziej jesteśmy ponoć bezpieczni i wolni. Bo teraz USA i Wolna Europa rękoma i nogami będzie bronić naszych długów w Polsce burżuazyjnej jak niepodległości.

Chodzi o to, żeby przypadkiem nie wyzwolił nas od nich, nie daj Boże, jakiś skomunizowany kacap, co to już teraz dybie na nasz epokowy gaz łupkowy, który zamierzamy patetycznie i wzniośle za darmo oddać Wujowi Samowi jak dyktuje wolny rynek i rachunek ekonomiczny oraz nasze serce słowiańskie przepełnione głęboką miłościa do ludów anglosaskich.

W ramach istniejącego obecnie pluralizmu emocjonalnego każde inne podejście do tematu jest natychmiast obszczekiwane przez janczarów Hasbary jako antysemityzm. Zapychają nam tym bliskowschodnim paskudztwem oczy, usta i uszy jarmułkowi kandydaci na kandydatów oraz kandydaci do korytka pierwszego Męża Rzeczypospolitej, pierwszego Polaka wśród wszystkich Semitów i pierwszego Semity wśród wszystkich Polaków.

I byłoby to nieustające parcie dość zrozumiale gdyby nie miało ono naprzemienngo charakteru obstrucji lub biegunki. Najpierw hrabiowscy delikwenci wyrywają sobie foteliki spod tyłków, za przeproszeniem ich kulturalnych maci, a potem walczą nieustępliwie o najważniejszy rosyjski samolot Rzeczpospolitej by lecieć nim tam , gdzie historia skutecznie już umieściła ich przodków.

I mają oni o tyle rację ,że ich smutny żydowski los jest nierozerwalnie związany zarówno ze słowiańską jak i azjatycką Rosją , bardziej aniżeli z amerykańskimi USA, niezależnie od ilości atrap “Patriotów” postawionych w Morągu, bowiem w Królewcu od dawna już stacjonują powszechnie znane i skuteczne rosyjskie Iskandery, które mają to do siebie, że amerykańskiego marines nawe w latrynie wyszukają, nie wspominając już o polskich sprzedajnych wywrotowcach, solidarnych z kapitalizmem.

Wracając do wiodącego tematu czyli Dnia Dziecka to wspomnieć chciałbym, że u schyłku komuny w mym rodzinnym mieście sam Burmistrz komunistyczny pasował każde pacholę na obywatela bolszewickiego miasta. Kiedy nastała ekstatyczna solidarność całą gębą , to w jej imieniu Burmistrz kochający inaczej, nową władzę i jej lud, nawet bajki przedszkolakom czytał w swoim gabinecie. I wówczas zastanawiałem się czy jest w nim aż tyle humanitarnej charyzmy czy jest to efekt elementarnego lenistwa i politycznej niekompetencji zmierzającej do wzrostu bezrobocia zamiast jego likwidacji. Niech żyje “Solidarność” i polskie dzieci, które definitywnie zapomną o tym czarnym okresie w historii Polski.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]



<< Strona główna