Zygfryd Gdeczyk

środa, 16 czerwca 2010

Rasistowska Polska

Serdecznie witam na swoim blogu i zapraszam do intelektualnej przygody oraz analizy politycznych zdarzeń


Rasistowska Polska

Polscy Semici winni się na coś zdecydować albo są Polakami albo Semitami lub też ni pies, ni wydra lecz coś na kształt świdra, jak to meldował Kruczek towarzyszowi Gomułce, który nota bene także miał żonę Żydówkę zatrudnioną w KC naszej ukochanej Partii. Dzisiaj Jaruzelski okazał sie także być Żydem, Komorowski jest członkiem wielkiej rodziny żydowskiej, a Kaczyński jest także jego bratem rasowym. Oczywiście zarzekaja się oni wszyscy swej rasowości jak diabeł święconej wody. A czymże ta żydowska nadreprezentacja władzy w Polsce jest jak nie rasizmem pierwszej wody. Jedna marginalna rasa opanowuje średniej wielkości naród w sercu Europy.

Perfidia tego typu działań polega na tym , że mniejszość narodowa narzuca swą wolę większości gospodarza-żywiciela, co jest przejawem dominacji i pasożytnictwa rasowego ze strony syjonistycznych braci wojujących ogniem i mieczem po świecie by ulokować swą mniejszość narodową na pozycjach jakich nie udało się zdobyć nawet powszechnie znanym z historii zbrodniarzom. A wszelkie przejawy narodowej samoobrony przed nacjonalistycznymi atakami braci wielkiej wiary natychmiast są paraliżowane okrzykiwaniem młodszych braci antysemitami.

Jak więc Polsce opartej na stricte żydokomunie władzy można zarzucać antysemityzm?
Całe elity nowej władzy mają w naszym państwie obce korzenie talmudyczno-rasistowskie i jak się tylko nadarzy okazja bez żadnych zahamowań i ograniczeń propagują w Polsce, na wysokim szczeblu państwa swe przywiązanie do judaizmu poprzez nagminne paradowanie w jarmułkach oraz niesienie w chrześcijański lud światła Chanuki.

Obecny, bezczelny i antypolski rasizm syjonistyczny został zawoalowany żydowskim pokrzykiwaniem o polskim antysemityzmie. Każdy naturalny odruch obronny wobec rasowej agresji na wszystkie kierownicze funkcje państwa i partii politycznych w Polsce jest natychmiast tłumiony i paraliżowany pomawianiem Polaków o zaścianek i antyżydowskość. Rasa żydowska traktuje wszystkich innych jak zwierzęta odziane w ludzką skórę, tak stanowi ich Talmud a pokrętni rabini interpretują go tak jak jest im to rasowo wygodnie.

W tych dniach Polska została skrytykowana za rasizm przez strukturę wolnoeuropejskę zwaną ECRI, co oznacza Europejską Komisję Przeciw Rasizmowi i Nietolerancji. Jak się okazuje Polska jest pełna rasizmu i nietolerancji, ponieważ wszystkie kierownicze funkcje w państwie obsadzone są zasymilowanyni Żydami, a przyjaźń polsko-izraelska jest tak głęboka,że zachwyca się nią nawet sam Netanjahu wskazując na przykładną prywatyzację Polski przez żydowski kapitał. Zatem przeanalizujmy jak żydowski kapitał międzynarodowy przeciera sobie nadal szlaki dla umacniania swoich nacjonalistycznych wpływów o wybitnie rasistowskim charakterze.

Oczywiście podstępnie przyznają oni, że Polska poczyniła postępy w zakresie żydowskiego umiłowania ale nie odpowiada to postępującym aspiracjom synów Syjonu. Dotychczas przejęli oni nasz majatek i naszą władzę lecz to im nie wystarcza i teraz bitwa toczy się o nasze cholerne i buntownicze dusze spaczone przez KK nienawiścią do Jahwe i jego religii. Dzięki ECRI dowiedzieliśmy się, że Polska posiada rządowego pełnomocnika walczącego o prawa Żydów jakże męczonych i niedocenianych w Polsce.Podjął on u nas interesujące inicjatywy walki ze rasizmem.

Jej świetlanym przejawem jest zapewne rządowa wojna z Allachami w Afganistanie oraz kompromitacja w Iraku. Dzisiaj okazuje sie, że to afgańskie “jajo” podyktowane jest bogactwami ziemi afgańskiej, co wspaniale odkryli i ogłosili szlachetni Amerykanie, a na swoich mapach Rosjanie mieli już zlokalizowaną całą tablicę Mendelejwa już w 1980 roku.Oczywiście Amerykanie w swej łaskawości będą pomagali wydobywać wszystkie skarby afgańskiej ziemi na chwałę i bogactwo mieszkańców tamtej ziemi, irackim przykładem, gdzie ropę wysysają po dzień dzisiejszy opowiadając propagandowe banialuki. Zatem jeśli nie jest to najbardziej brutalny rasizm amerykański wobec Arabów, to jak inaczej nazwać taką pozorowaną dobroć Imperium Zła.

Dowiadujemy się także, że w naszej pełnej antysemityzmu Polsce, skierowanego przeciwko być może 20 tysiącom ukrytych Żydów, przy władzy, powołano wiele wyspecjalizowanych agend chroniących przetrzebionych przez hitleryzm braci. Mianowano specjalnych prokuratorów do spraw przestępstw o podłożu rasistowskim, sędziowie i policja przechodzą odpowiednie szkolenie w tym zakresie, a w województwach utworzono ośrodki wspierania ofiar. Rzeczywiście jest kogo bronić jeśli w terenie praktycznie wogóle nie ma Żydów, którzy skoncentrowani są wokół centralnych zydli. Przy okazji nie bez pewnej złośliwości można z dużą dozą pewności założyć, że wzmiankowani prokuratorzy i policjanci sami są niewątpliwie Żydami. No i o tych pogromcach polskiej władzy i realnych zwycięzcach przyjęto semantykę mówienia jako o ofiarach polskiego antysemityzmu. Ja też chciałbym zostać taką ofiarą, chociażby na szczeblu gminy i żeby zaopiekował się mną ośrodek pomocy społecznej, abym nie musiał się włóczyć i grzebać po marketowych śmietnikach.

Mimo tych oczywistych sukcesów demokratyczna i solidarna Polska nadal posiada wiele niedomagań w zakresie walki z antysemitami oraz nie pomaganiem Romom. Jedni są u szczytu polskiego świecznika a drudzy znajdują się w społecznej pozycji kościelnego wygaszającego świece. W obu też przypadkach Polacy ponoszą odpowiedzialność za społeczną pozycję tych narodowości. Polska ponosi odpowiedzialność za żydowski Holocaust i żydowską nadreprezentacje w polskich władzach a także za niską społecznie pozycję Romów. Zapomina się łatwo, że jeszcze nie tak dawno jeździły po Polsce wozy kolorowe całymi taborami. A Romowie nie chcieli swoich dzieci posyłać do szkół, zapewne z powodu polskiego rasizmu. Z tej też przyczyny utworzono oddzielne klasy dla młodzieży romskiej, które także okazują się być rasizmem. Zatem uczyć czy nie uczyć Romów? Najłatwiej jest się wygłupiać i obarczać Polaków nie za ich winy i skłonności.

I jadą z nami ci wolni Europejczycy jak z dzikimi Azjatami za jednostkowy przypadek antysemickich wygłupów na imprezie sportowej mającej miejsce na wschodniej ścianie.
Zresztą nie można wykluczyć, że były to sterowane burdy, na których Polska wyłącznie traci a zyskują tylko Żydzi. Do sfery emocji nie można zaliczyć transparentów, które wymagają wcześniejszego przygotowania. Dzisiejszy świat jest racjonalny, chłodny i skalkulowany.

Po czym kijem bejsbolowym syjonistycznej propagandy tłucze się zakute polskie łby rubaszne. ”Zdaniem ECRI, antysemityzm jest "milcząco akceptowany przez wpływową grupę medialną zależną od organizacji katolickiej oraz czasami nawet przez duże partie polityczne". Raport nie wymienia z nazwy ani organizacji, ani grupy medialnej. Wskazuje, że w Polsce utrzymuje się też "wiara w żydowski spisek", a pisma antysemickie są sprzedawane w kioskach w Warszawie i innych miastach."

Jak się można domyślać antysemityzm w Polsce jest upowszechniany przez towarzystwo z Czerskiej a wszechogarniające wpływy tej sitwy określane są jako “wiara w żydowski spisek”. Wszystko enigmatyczne, pełne niedomówien i niejasności mające stanowić element walki z polskością w interesie Goldmanów i Bagsików. Zarzuca się także antysemityzm kościołowi katolickiemu ponoć zwalczającemu kościół żydowski czyli kwestię sprowadza się do fanatyzmu religijnego. Wszyskie wojny religijne najczęściej, jak dowodzi praktyka życia politycznego, inspirowane są z zewnatrz. Są one zazwyczaj straszne w skutkach społecznych i wyjątkowo amoralne w wymiarze politycznym.

Bardzo interesującym jest dlaczego w peerelu nie mieliśmy z takimi rasowymi negatywnie zjawiskami do czynienia, a mimo to co 10 lat Syjoniści wykręcali antypolskie wstrząsy i konwulsje. Otóż z żydowskiego punktu widzenia w Polsce zawsze musi być źle, czy krajem rządzi Berman, Jaruzelski, Tusk, Komorowoski czy Kaczyński. Jest to wysoce braterstka i bezinteresowna nienawiść samych swoich do reprezentantów własnej rasy. Oczywiście to paskudztwo zamierza się przelać i scedować na polski naród, na polskie, prymitywne zwierzęta. Rasa panów jest tutaj czysta jak łza i nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swój styl rządzenia i wyniki. Wszyskiemu jest winien chłop polski, szczęść mu panie Boże. Gdyby nie to czerwone chamstwo to już dawno mielibyśmy w naszym kraju syjonistyczny Eden.

Pretensje mają do nas o sprzedaż antyżydowskich “świerszczyków” w Warszawie. Zwróćmy więc uwagę, że Warszawa jest miejscem największej koncentracji Żydów w Polsce. Owe pisemka w komunie nie miały żadnego prawa funkcjonowania. Ich pojawienie nastało u nas wraz z solidarno-syjonistyczną rewoltą i nie można wykluczać, że sumptem żydowskiiego kapitału. Tak czy inaczej zwalczać solidarni powinni bardzo zdecydowanie antykonstytucyjne poczynania rasistowskie, być może celowo podgrzewające i starające się rozpalać konflikty nacjonalistyczne. W końcu trudno jest zrozumieć dlaczego zjudaizowana Polska władza dopuszcza do istnienia rasizmów działających wielokierunkowo.

Stawia się także, iż: ”Niektóre skrajnie prawicowe organizacje bez przeszkód kontynuują działalność. Dochodziło do aktów przemocy na tle rasistowskim. Istnieje ewidentna potrzeba ukrócenia mowy nienawiści w publikacjach i w internecie. Ważny wkład do wniesienia w tej sferze mają sądy i należy zwiększyć zaufanie w zdolność Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do rozpatrywania skarg dotyczących standardów etycznych".
Do kogo te żale i pretensje, kiedy ta mowa nienawiści płynie potokiem ze środowisk elit wiadomego autoramentu rządzących Polską. Ma się zastrzeżenia wobec polskojęzycznych telewizji zdominowanych przez obcy kapital i śliczne czarnookie gwiazdy i gwiazdeczki. Więc może należałoby zacząć walić się we własne piersi, by potem móc występować wobec innych z zarzutami nietolerancji.

ECRI wnosi także uzasadnione uwagi wobec wybitnie antysemickiej Francji, która jest bliżej Izraela i lepiej niż my zna jego tradycje i oczekiwania. Zasłużyła się także kolaboracją rządu Vichy i francuskiej policji w hurtowym wywożeniu całymi eszelonami Żydów do obozów koncentracyjnych.

Brak jest tylko chociażby jednej uwagi na temat rasizmu, ksenofobii i antysemityzmu w wykonaniu najbardziej skrajnego nacjonalizmu izraelskiego, który w zorganizowany bez mała przemysłowy sposób wybija swoich braci, palestyńskich Semitów. Ten ogromny feler dyskredytuje obiektywność całego dokumentu przedłożonego przez ECRI i świadczy to wymownie o jego jednostronnej tendencyjności.

Znowuż pojechaliście państwo Talmudem na całego. A przecież jesteśmy już w trzecim tysiącleciu istnienia świata, co warto byłoby zauważyć, nawet jeśli nosi się zawężające pole widzenia rabinowe okulary na garbatym nosie.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]



<< Strona główna